26 sierpnia 2008

Rozdział 22

Od kiedy rozeszła się informacja o zbliżającym się Balu Bożonarodzeniowym, większość dziewcząt powariowało. Zaczęły krążyć plotki o tym, że Hogwart odwiedzą same Fatalne Jędze, a Dumbledore zamówił 800 beczek miodu pitnego u Madame Rosmerty. Najgorzej chyba miał Harry. Co chwila na korytarzu zatrzymywały go jakieś nieznane dziewczyny i pytały, czy nie poszedłby z którąś z nich na bal. Harry, cały czerwony na twarzy, odmawiał, a jego fanki odchodziły urażone.

-Potraktowałeś ją naprawdę nie ładnie – powiedziała Hermiona, gdy szliśmy w piątek do biblioteki, przed którą Harry odmówił jakiejś ogromnej dziewczynie z Huffelpuffu.

-Była ode mnie wyższa o głowę, jakbym z nią wyglądał? – spytał Harry, nadal cały czerwony. Ron parsknął śmiechem.

-Ja wam radzę zaprosić którąś, bo zostanie wam para jakichś trollic – powiedziałam do Rona i Harry’ego. Gdy weszliśmy do biblioteki, na twarzy Hermiony natychmiast rozlał się rumieniec. Wymieniłam z Sapphire znaczące spojrzenia i wszyscy usiedliśmy przy najbliższym stoliku. Gdy Hermiona wyciągnęła wszystkie książki [trochę to trwało], drzwi biblioteki ponownie się otworzyły i wszedł Draco Malfoy, Crabbe i Goyle [jego goryle jakby skurczyli się w sobie], a za nimi grupka Ślizgonek z toną makijażu na twarzach. Malfoy i jego goryle zajęli najmniej oddalony od nas stolik i zaczęli coś szeptać. Miona zerknęła w ich stronę znad opasłego tomu Dziejów magii i spojrzała wymownie w sufit.
Nagle ktoś rzucił we mnie papierkiem, który odbił się od mojego ramienia i wylądował na podłodze, pod krzesłem Rona, który już po niego sięgał.

-To do mnie – warknęłam i wyrwałam kulkę papieru z jego ręki. Ron spojrzał na mnie ze zdziwieniem i powrócił do swojego dawnego zajęcia. Rozwinęłam papier i przeczytałam:  „Pójdziesz ze mną na bal?” Jak on śmie o to prosić? Na mojej twarzy pojawiła się furia i czerwone plamy oburzenia. Spojrzałam na Malfoya z wyrzutem i chwyciłam pióro, którym, nie wiedzieć dlaczego, napisałam OK. Odrzuciłam kartkę Draconowi i wbiłam wzrok w stół.

Po kilku godzinach ślęczenia nad pracami domowymi, Harry, Ron i Victor wynieśli się z biblioteki. Miona, Sapphire i Livka natychmiast odrzuciły książki i zbombardowały mnie pytaniami.

-Co od ciebie chciał Malfoy? – spytała Sapphire. Moje policzki trochę pociemniały.

-Zaprosił mnie na bal – szepnęłam, patrząc, jak Ślizgoni również wychodzą.

-Odmówiłaś mu, prawda? – spytała Miona. – No wiesz, za tą… szlamę w pierwszej klasie…

Zaśmiałam się cicho i zmierzyłam ją krytycznym spojrzeniem.

-No wiesz? Już dawno się pogodziliśmy – prychnęłam. – Poza tym, chcę utrzeć nosa Pansy Parkinson… Nie rób takiej miny, i tak nienawidzę Malfoya… a ty z kim idziesz?

Tym razem rumieńcem oblała się Hermiona.

-Z… Krumem – powiedziała. – No, dalej, śmiejcie się.

-Nie ma się z czego śmiać – odezwała się Livia.

Bez chłopaków o wiele przyjemniej się nam gadało. Dowiedziałam się na przykład, że Sapphire idzie z Blaise’em, a Livia z Geroge’em, natomiast Neville zaprosił Ginny, gdy Hermiona mu odmówiła.

Na drugi dzień, gdy wyszliśmy na chwilę na błonia, Harry opowiedział mi o swoim i Rona pechu. Rudy przez cały czas milczał, do czasu, gdy Potter spytał, z kim idzie Hermiona.

-Nie powiem ci – odpowiedziała Miona, czerwieniejąc jak piwonia. – Bo będziesz się śmiał.

-A ty? – zapytał mnie Ron.

-Też ci nie powiem – warknęłam. Poszliśmy do zamku, bo wiatr zaczął się wzmagać. W sali wejściowej spotkaliśmy Malfoya, Crabbe’a i Goyle’a.

-Hermiono – powiedział Ron – mogłabyś nam powiedzieć, z kim idziesz?

Hermiona nie zdążyła nic odpowiedzieć, bo Draco zawołał:

-Weasley, chyba nie chcesz zaprosić to-to na bal! Taką łopatozębną szlamę.

Odwróciłam się i wyciągnęłam różdżkę.

-Avada…  - zaczęłam ale Malfoy posłał mi swój łobuzerski uśmieszek i zniknął w lochu. Opuściłam różdżkę, dysząc ze złości.

-Buddo, jak ja go nienawidzę – wysyczałam.

*

W ostatni dzień semestru Snape, tak, jak obiecał, zrobił nam sprawdzian z antidotów. Ron przez całą drogę do Wielkiej Sali narzekał na wiele spraw, głównie na to, że nie ma partnerki.

-Ron, zrób światu przysługę – prychnęła w końcu Hermiona – i zamknij się.

Ronowi poczerwieniały uszy.

-Wiecie, że słyszałem – powiedział Harry – jak Pansy Parkinson pytała Malfoya, czy pójdzie z nią na bal?

Uniosłam brwi.

-A co to kogo obchodzi, z kim idzie Malfoy? – spytałam, trochę zbyt obojętnym tonem. Harry nic nie odpowiedział na ten temat, tylko dodał:

-Powiedziałem Cedrikowi o tych smokach. No wiesz, przed Pierwszym Zadaniem…

Pokiwałam głową i usiadłam razem z Sapphire przy stole Ślizgonów.


*


Gdy został już tylko jeden dzień do Balu Bożonarodzeniowego, Harry w końcu raczył zaprosić Parvati Patil. Ron, i tak już zdołowany koszem od Fleur, zgodził się iść z siostrą Parvati – Padmą Patil.
Trzy godziny przed rozpoczęciem balu, udałam się razem z Sapphire do dormitorium Ślizgonów, by się przygotować. W sypialni dziewczyn zastałyśmy już Pansy i Celestynę. Gdy wyciągnęłam z kufra swoją zieloną sukienkę, łazienkę opuściła Emma. Natychmiast zamknęłam się tam, aby zamaskować śmiech z miny Pansy.
Opuściłam łazienkę 15 minut później. Różdżką wysuszyłam sobie włosy i podjęłam próbę ubrania na siebie sukni, w którą po chwili się zaplątałam.

-Czekaj, pomogę ci – powiedziała Sapphire i pomogła mi się wyplątać z szaty wyjściowej.

-Jestem beznadziejna! – jęknęłam, gdy ubierałam buty na obcasie. – Nie potrafię chodzić w czymś takim! Nikt mnie nie nauczył! Zostaję tutaj.

-Nie będzie tak źle – mruknęła Pansy, malując usta wściekle czerwoną szminkę. Minę miała nieco naburmuszoną. A więc Draco nie dał się nabrać na te gierki.

-Coś się stało? – spytałam ją. Jednym machnięciem różdżki umieściłam w swoich włosach maleńkie diamenty i sprawiłam, że Mroczny Znak na lewym przedramieniu zniknął.

-Nie, ależ skąd – prychnęła – Draco mnie nie zaprosił, myślałam, że tylko JA się dla niego nadaję… Przecież nikt nie kocha go tak jak ja!

Sapphire uśmiechnęła się kpiąco i pomogła mi nałożyć lekki makijaż.
Cudem zdążyłam się wygrzebać, aby się nie spóźnić. Wyszłam z dormitorium razem z Sapphire. Miała na sobie niebieską, trochę zbyt ozdobną suknię, ale nie chciałam wyrażać swojego zdania na ten temat.

-Już nie mogę się doczekać, co powie Mopsica, jak się dowie, dlaczego Draco nie chciał z nią iść – powiedziała, gdy wyszłyśmy z lochów.

-Tak? Bo ja boję się właśnie tego, co ona powie – mruknęłam, potykając się o stopień. Spojrzałam na środek sali wejściowej. Był tam Victor, który po chwili wszedł do Wielkiej Sali w towarzystwie Luny Lovegood, Wiktor Krum, Ron, Blaise, Malfoy w towarzystwie swoich goryli. Podeszłam z Sapphire trochę bliżej. Draco i Zabini odwrócili się, więc podeszłyśmy jeszcze bliżej.

-Sophie – powiedział Malfoy, całując mnie w rękę – Wyglądasz pięknie.  
Moje policzki trochę poróżowiały. Byłabym szczęśliwa, gdyby Rona tu nie było. Ale z drugiej strony, cieszyłam się, że to nie ja miałam kasztanową szatę z koronkowym kołnierzem.
Poszłam z Malfoyem do Wielkiej Sali, która zmieniła się nie do poznania. Każdą dostępną powierzchnię pokrywał wieczny lód, 12 choinek, które własnoręcznie przytargał Hagrid, ubrane były na złoto, a pod zaczarowanym sufitem latały żywe elfy. Za swoimi plecami usłyszałam głos:

-Idziesz z tą zdzirą?!


***


W poprzedniej notce pobiliście rekord komentarzy xD Dziękuję =* Ten rozdział wg mnie dosyć udany. Jak sądzicie? 

42 komentarze:

  1. ~aneska
    26 sierpnia 2008 o 18:43

    Slicznie tu u ciebie nocia boooska :**** wpadnij na http://www.najlepsze-instrukcje-aneski.blog.onet.pl i wklej avatar lub zgłoś swojego bloga do ocenki . Pozdrawiam :*** buziaczkinajlepsze-instrukcje-aneski.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 27 sierpnia 2008 o 11:37
      Dziękuję, na pewno wpadnę. Przynajmniej Ty doceniasz mój trud, włożony w zrobienie grafiki, nie to, co NIEKTÓRZY… xD

      Usuń
  2. wiewcia@amorki.pl
    26 sierpnia 2008 o 18:57

    Super super notka!!!!! s-e-k.cay.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. ~EMily
    26 sierpnia 2008 o 19:00

    Super nocia, czekam na nexta ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ~aneska
    26 sierpnia 2008 o 19:05

    o czeywiscie ze ocenie tamtego bloga XD buziaczki najlepsze-instrukcje-aneski.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 27 sierpnia 2008 o 11:38
      Dziękuję bardzo, nie mogę słuchać, jak jakaś amatorka się rządzi na moim blogu xD

      Usuń
  5. ~Gryffonka
    26 sierpnia 2008 o 19:18

    Na o-gryff.xx.pl jest new. Będę musiała nadrobić zaległości u Ciebie xd nota miała być 15, ale Onet nawalił xd Na razie to tyle, bo padam ^^ Sorr. za Spam xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 27 sierpnia 2008 o 11:40
      xD u mnie za spam się nie przeprasza, bo jak ja bym miała pisać, że jestem przeciwna spamom, to nie mogłabym spamować, co robię z wyraźną lubością xD

      Usuń
  6. sylwiorek1
    26 sierpnia 2008 o 19:21

    Wow! Jestem na prawdę zachwycona Twoim blogiem, a zwłaszcza tym opowiadaniem. Ale na miejscu Hermiony wybrałabym Rona, albo Harrego:D No a pzoa tym dzięki za reklamkę na http://www.sylwiass.xx.pl i zapraszam ponownie:P Proszę o info o następnych notkach:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 27 sierpnia 2008 o 11:41
      Na pewno Cię będę informować xD Nom, na miejscu Hermiony wolałabym Harry’ego [nie Rona ! ] Z taką szatą, jaką miał wiewiór? W filmie Padma dobrze to określiła… szata z firanki xD

      Usuń
  7. sylwiorek1
    26 sierpnia 2008 o 19:21

    Wow! Jestem na prawdę zachwycona Twoim blogiem, a zwłaszcza tym opowiadaniem. Ale na miejscu Hermiony wybrałabym Rona, albo Harrego:D No a pzoa tym dzięki za reklamkę na http://www.sylwiass.xx.pl i zapraszam ponownie:P Proszę o info o następnych notkach:D

    OdpowiedzUsuń
  8. ~=)
    26 sierpnia 2008 o 19:50

    specjalnie tak napisałaś , że ”OMG, szkoda gadać… pomarańczowy, fioletowy, zielony, czarny… koszmar” .. zazdrościsz i tyle .. ja ci napisałam prawde a ty sie tylko odgrywasz….. twój blog jest taki jak wczśniej napisałam , niechce sie powtarzać …… taka jest prawda ////// i niemósisz krytkować blogu mojej koleżanki bo sama masz zaniedbany blog ……. tak jak napisałas …….. http://www.promyk-sloneczka6.blog.onet.pl nic ciekawego tu niema ….. obrazków 0 ,, informacjii 0 …..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 27 sierpnia 2008 o 11:43
      Nie będę odpowiadać wylgaryzmem na wylgaryzm, chociaż Tobie przydałaby się niejedna lekcja wychowania, albo piesza pielgrzymka do Częstochowy. Ale powiem Ci jedno. Jeśli Ci się nie podoba mój blog, to urzywaj sobie do woli, ale nie tu. Pozdrawiam i życzę zdrowia [jako wychowana osoba]

      Usuń
  9. ~=)
    26 sierpnia 2008 o 19:51

    a to wcale niebył spam ….. i był udany …..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 27 sierpnia 2008 o 11:45
      Ja jak spamuję, to chociaż mi się blog nie podoba, to pisze tylko, że jest nowa notka u mnie i nie wyrażam się wulgarnie na temat grafiki. To chyba u Ciebie jest coś nie tak z gustem. Nie wiedziałaś, że do czarnego każdy kolor pasuje? A już w szczególności zielony, więc sobie daruj.

      Usuń
  10. ~Cam.
    26 sierpnia 2008 o 19:57

    No kochana, notka całkiem fajna ^^ Sophie „mini” tremę miała xD Pozdrawiam i czekam na newsa;* cameron-riddle

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 27 sierpnia 2008 o 11:46
      Jakbyś nie umiała chodzić w szpilkach, też byś miała „mini” tremę xD

      Usuń
  11. Kateczka
    26 sierpnia 2008 o 20:14

    Ten Harry to się ma z tymi fankami ^^. Zupełnie jak w filmie xD. smelling-pink-girls.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 27 sierpnia 2008 o 11:47
      Nom, sławny, niekoniecznie piękny, i bogaty xD

      Usuń
  12. ~Olka
    26 sierpnia 2008 o 22:45

    Bardzo fajny……po prostu super.Jednak Malfoy zaprosił Sophie,ale można było się tego spodziewać,że tak będzie.Co będzie dalej? Czekam na następny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 27 sierpnia 2008 o 11:48
      Będziesz zaskoczona za kilka rozdziałów, co wyrośnie z dżentelmena xD

      Usuń
  13. nevirs@onet.eu
    26 sierpnia 2008 o 23:42

    Hej ten rozdzial jest super ale amtego porzedniego nic nie przbije. tez pissze opowiadanie zajrzyj i ocen je http://www.hp-i-czarny-mak.blog.onet.pl a i jak mozesz powiadom mnie o 2 czesci balu bozonarodzeniowego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 27 sierpnia 2008 o 11:48
      Jasne, że Cię powiadomię. Mogę robić to za każdym razem, jak będę mieć newsa xD

      Usuń
  14. ~Kaśka
    27 sierpnia 2008 o 07:50

    Wpadnij i skomentuj http://www.naglowki-and-moje-zycie-moj-swiat.blog.onet.plblog naprawdę fajny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 27 sierpnia 2008 o 11:49
      Oki, nie ma to jak spam, no nie? xD

      Usuń
  15. ~Miss S
    27 sierpnia 2008 o 13:34

    Hej :* Dzięki za koma na http://www.s-history.xx.pl :) Twoja grafika też jest fajna :* I co najważniejsze dla czytelnika nie razi w oczy :* Pozdróffka :* Wpadnij też na moje inne blogi: http://www.s-p-a.xx.pl http://www.ania787.xx.pl i http://www.s-history.xx.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. ~Miss S
    27 sierpnia 2008 o 13:34

    Hej :* Dzięki za koma na http://www.s-history.xx.pl :) Twoja grafika też jest fajna :* I co najważniejsze dla czytelnika nie razi w oczy :* Pozdróffka :* Wpadnij też na moje inne blogi: http://www.s-p-a.xx.pl http://www.ania787.xx.pl i http://www.s-history.xx.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 28 sierpnia 2008 o 11:23
      Dziękuję, pozdrawiam i postaram się wpaść xD

      Usuń
  17. ~Emma ;**
    27 sierpnia 2008 o 13:39

    http://www.spioszek13.blog.onet.pl Ooo co my tu mamy! Opowiadanko o Harrym Poterze superowsko! Napewno bede czytac hehe :P i komentowac twoje rozdzialiki :P A dzieki za koma u mnie a o krytyke sie nieobrazam wkoncu od czasu do czasu lekka krytyka bloga niezaszkodzi xD Pozdro i zapraszam do mnie ponownie a ja biore sie za czytanie opowiadanka od poczataku ;P :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 28 sierpnia 2008 o 11:22
      Jak chcesz, mogę Cię informować o newsach xD

      Usuń
  18. ~Sabi
    27 sierpnia 2008 o 14:26

    To teraz ja jestem z bloga tonight.blog.onet.pl dzięki za komentarrz treść rozdziału jest po prostu boska :) Dzięki za słowa krytykii,u mnie :) Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 28 sierpnia 2008 o 11:21
      Po raz kolejny dziękują mi za krytykę… powinnam iść na polonistkę xD pozdrawiam xD

      Usuń
  19. ~dream - toxic
    27 sierpnia 2008 o 22:34

    teraz twoj blag wyglada cudnie =) nie moge sie doczekac nastepnego rozdzialusa takie ciekawe ze chyba umre xDu mnie tez nowy rozdzial http://www.zlo-jest-wszedzie.blog.onet.pl dodaj komcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 28 sierpnia 2008 o 11:18
      Fiu fiu, nie chcę tu przypadków śmiertelnych xD notka dziś xD

      Usuń
  20. Cameron_Riddle
    28 sierpnia 2008 o 07:29

    Nowy rozdział na http://www.cameron-riddle.blog.onet.pl :) Zapraszam do przeczytania i skomentowania.

    OdpowiedzUsuń
  21. Brillen
    7 września 2008 o 20:08

    Jakieś niemiłe określenie na koncu?Czyżby było ono wypowiedziane przez Pansy?I bardzo dobrze ze Sophie idzie z Draco:)Kurde wciągnelam sie xDlg-potter.xx.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 8 września 2008 o 18:01
      Niemiłe… Mogła powiedzieć gorzej xD

      Usuń